Już niebawem czeka nas majówka. Ci, którym udało się wziąć jeden dzień wolnego mogą cieszyć się pięciodniowym wypoczynkiem. Pogoda ma dopisać, więc pewnie większość z Was się gdzieś wybierze. Jest tylko jedno „ale”…. ale co z kotem?

Jeśli nie mamy możliwości wziąć go ze sobą, należy wcześniej zorganizować stosowną opiekę. Jeśli jednak nagle znajdzie się w nowym miejscu lub wśród osób których nie zna (to tyczy się szczególnie kocich hoteli), to może czuć się bardzo niekomfortowo. Choć oczywiście wszystko zależy od kociego charakteru. Jednak nie dziwmy się, jeśli podczas naszej nieobecności będzie się dziwnie zachowywał, np. kiedy nasz mały łakomczuszek nagle straci apetyt.

Jeśli mamy możliwość pozostawienia go pod opieką rodziny czy przyjaciół których zna, to po problemie. Decydując się na poproszenie kogoś aby przychodził do naszego mruczka należy dać mu pełną rozpiskę tego co kot je i w jakich godzinach, jak często wymieniać żwirek lub w jakich sytuacjach (przecież osoba nie posiadająca kota może nie wiedzieć pewnych oczywistych dla kociarza rzeczy) jakie lubi zabawy i oczywiście poprosić o zabawę z naszym kociakiem. Siedząc większość czasu samemu a będąc przyzwyczajonym do naszej obecności kot może po prostu się nudzić.

Druga opcja to wysiedlić kota do mieszkania opiekuna-ochotnika. Jednak to też nie jest taka prosta sprawa, bo poza przekazaniem wszystkich informacji jak w powyższym przykładzie, trzeba też sprawdzić czy nasze małe kocie indywiduum ma ochotę z tym naszym opiekunem-ochotnikiem zostać. A ma prawo nie chcieć 🙂 Warto więc przed takim wyjazdem sprawdzić poprzez zabranie do owego lokalu kota, celem rozpoznania jak się tam czuje. Podczas rozpoznania należy się rozejrzeć czy nie ma tam innych zwierząt. Pobyt z psem, innym kotem czy nawet małym dzieckiem, może nie skończyć się dobrze dla którejś ze stron. Dzieci niechcący mogę zrobić krzywdę kotu czy na odwrót, kot podczas zabawy może skrzywdzić dziecko. Na ten przykład – mój kot lubi atakować z ukrycia i ugryźć po czym uradowany ucieka. Nie każdy jednak jest w stanie to zrozumieć i zaakceptować.

Ale co jeśli jednak siostra też wyjeżdża a sąsiad dostał dziwnego uczulenia na widok kota? Wtedy:
a) zostaje nam wcześniej wspomniany hotelik. Niestety nie jest tania sprawa. Ceny wahają się od 25 zł za miejsce w hotelu do 100zł gdzie można wynająć koci apartament. Kwota uzależniona jest nie tylko od wielkości lokalu jaki jest udostępniony kotu ale także od tego czy zwierzak ma swoje wyżywienie czy korzysta z pakietu all inclusive.
b) lub inna opcja….zabrać kocinę ze sobą. Najlepiej jednak wyszukiwanie rozpocząć od zaznaczenia opcji wypoczynku ze zwierzakiem, bo choć jest to już coraz szerzej dostępna opcja to nadal nie jest ona w standardzie. Lepiej się miło zaskoczyć niż najpierw wybrać miejscówkę a potem rozczarować.

Warto pamiętać, że wyjazd z kotem to nie tylko zapakowanie zwierzaka na tylne siedzenie i w drogę. Tak jak sami przygotowujemy się odpoczynku tak i kot powinien mieć swój czas w grafiku weekendowych przygotowań.

Szerzej o wakacjach z kotem pisaliśmy w artykule: Kot na urlopie. Warto do niego sięgnąć choćby po to, ażeby zasięgnąć wskazówek jak zachować się w czasie samej drogi.
Wracając jednak do samych przygotowań, to poza wspomnianymi wcześniej hotelami i pensjonatami, które muszą mieć w swojej ofercie pobyt dla zwierzaka, to dobrze byłoby wcześniej wybrać się z kociakiem na jazdę próbną czy to autem czy pociągiem,w zależności od ostatecznego wyboru środka transportu. Możliwe że nie będzie z tym problemu, ale lepiej sprawdzić. Wybierając jednak inne rozwiązania niż auto trzeba pamiętać, że kot też ma potrzeby fizjologiczne.
Kolejną sprawą jest kupno dobrego transportera. Wiadomo, że jeśli podróż będzie dłuższa to trzeba wypuszczać za potrzebą oraz na wyprostowanie łapek i przeciągnięcie się. Jednak mimo wszystko transporter powinien być odpowiednio większy, wygodny i przede wszystkim wygodny.

W czasie jazdy należy także mieć ze sobą miseczkę i świeżą wodę aby kota napoić oraz smycz jeśli będzie wypuszczany na świeże powietrze. Nie możemy być do końca pewni czy będzie się trzymał blisko nas bo „tak robił zawsze”.

Dodatkowo warto zaopatrzyć się w :
– karmę którą lubi i toleruje,jeśli jest to jakaś specjalna karma lub nie mamy pewności czy dostaniemy taką na miejscu,
– ulubiony smakołyk,
– zabawki. Zachęcamy też do zapoznania się z kilkoma zabawami opisanymi TUTAJ.

Czy aby to wszystko? Majówka jest idealną żeby wybrać się nad jezioro czy w góry. W otoczeniu tak wyjątkowych okoliczności przyrody można się też spodziewać wyjątkowych nieproszonych gości w postaci kleszczy czy pcheł. W zależności od destynacji jaką wybierzemy, możemy się spodziewać ich mniejszego lub większego towarzystwa. Na tę okoliczność proponujemy zaopatrzyć się w odstraszacz na kleszcze i pchły dla kota Skudo Cat. Jest on bezpieczny dla kota, nie wykorzystuje żadnych chemicznych substancji natomiast sam proces odstraszania odbywa się poprzez emisje ultradźwięków niesłyszalnych dla ludzi oraz zwierząt domowych.
Szczegółowe informacje nt. Produktu znajdą się: TUTAJ. Warto pamiętać, że pchły i kleszcze nie tylko wywołują uporczywe drapanie się naszego pupila ale także mogą być przyczyną m.in. boreliozy.

Tak przygotowani możemy ruszać w drogę. Jedyne co nam pozostaje to życzyć Wam słonecznej majówki i udanego wypoczynku w towarzystwie mruczącego przyjaciela! 🙂 miau!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *