I znów nadeszło lato, a kotu pić się chce....

No i znów, jak co roku, przyszło do nas wyczekiwane i upragnione…..lato. Część z Was już pewnie jest po wczasach, natomiast inni dopakowują ostatnie gadżety do swoich walizek. Zapewne jesteście szczęśliwi, bo udało Wam się załatwić opiekę na okres urlopu dla swojej kociny albo znaleźć hotel, gdzie koci turysta jest tak samo mile widziany jak jego „pan”.
O czym jednak szczególnie należy pamiętać podczas prażenia się w 30 stopniowym upale?
O wodzie dla naszego kociego kompana! Jak zawsze w okresie wakacyjnym tak i teraz przypominamy o pojeniu naszych kotów.

Nawet jeśli nasze mruczuś nie wyjeżdża na żadne gorące wakacje, w czasie upalnych dni należy w domu stworzyć mu odpowiednie warunku do bytowania. Tutaj znajdą Państwo informacja jak można pomóc kotu w czasie upałów i do czego może nam się przydać spryskiwacz do roślin 🙂

W artykule „Czysta woda zdrowia doda” już pisaliśmy o zapotrzebowaniu na płyny, ich ilości oraz jakości podawanej wody. Warto jednak przypomnieć sobie o walorach tej zbawiennej dla organizmu cieczy.

Jaka więc powinna być woda?
1. odstana, przefiltrowana lub przegotowana – czyli nie taka prosto z kranu, w której jest duża zawartość chloru. Można również podać wodę mineralną, jednak należy wcześnie sprawdzić jej skład przed podaniem i wybrać jaką, która nie ma wysokiego stężenia magnezu, sodu i fosforu.
2. dostępna – w miarą możliwości rozłożyć więcej niż jedną miseczkę, aby kot miał jej pod dostatkiem. Kot nie jest w stanie gospodarować wodnymi zasobami jak dromadery, należy mu więc zapewnić ciągły dostęp do miseczki z piciem.
3. świeża – w okresie letnim woda powinna być zmieniana kilka razy w ciągu doby.

Obecnie na rynku poza zwykłymi miseczkami są dostępne różnego rodzaju poidła, fontanny na wodę czy nawet turystyczne butelki dla zwierząt czy naczynie z odpowiednim podajnikiem. Jako że niektóre koty chętniej piją wodę z kranu, w takim wypadku idealnym rozwiązaniem będzie fontanna która wprowadza wodę w ciągły „obrót”.
Tak więc nawet jeśli nasz kot nie jest amatorem picia wody i pomimo prób zachęty poprzez podsuwanie płynu pod pyszczek nie jest nią szczególnie zainteresowany, można pomyśleć nad wypróbowaniem takiego nowego gadżetu.