Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Czy patrząc w oczy kociaka, macie czasem wrażenie, że próbuje Wam przekazać emocje jakich właśnie doświadcza? Ja tak mam. Dlatego aby ta jakże oczywista i jednocześnie głęboka droga komunikacji nie była niczym zmącona, należy dbać o oczy naszych kocich przyjaciół. To czy oczy są zdrowe można rozpoznać po ich czystości, wyrazistości i błysku.


Niektóre koty mające charakterystyczne, płaskie pyszczki np. persy, szczególnie narażone są na choroby oczu. Doskwierają im najczęściej problemy z kanalikami łzowymi, prowadzące do powstawania strupów wokół oczu. Bardzo często w takich sytuacjach sięgamy po napar z rumianku, znając jego właściwości lecznicze z własnego doświadczenia. Jednak z rumiankiem lepiej postępować ostrożnie. Może podrażnić występujący już stan zapalny lub wywołać reakcję alergiczną. Zdecydowanie lepszy będzie napar lub krople ze świetlika. Zabieg ten należy przeprowadzić za pomocą zwartego wacika lub gazika, aby dodatkowo uniknąć zaprószenia oczu przez dostanie się do nich włókien. Jeśli zauważymy u naszego kociaka przezroczystą wydzielinę, z towarzyszącym łzawieniem obojga oczu, można przemyć przegotowaną woda lub sola fizjologiczną. Jeśli objawy nie ustaną , należy skontaktować się z weterynarzem. To samo tyczy się innych symptomów. Jeśli zauważymy wydzielinę ropną, zamglone oczy, widoczną krew, suche gałki, czy też nasz pupil zaczyna przyciskać głowę do przedmiotów, nie zauważa ich, czy też unika światła, może to świadczyć o poważnych chorobach oczu. Nie można tego lekceważyć należy jak najszybciej udać się do specjalisty. Koty podobnie jak ludzie cierpią na różne choroby, np. zapalenie spojówek, kataraktę, zapalenie naczyniówki oka, zespół suchego oka i wiele innych.


Słuch, podobnie jak wzrok, jest bardzo dobrze wykształcony u kotów. Jeśli kot nie reaguje na nasze wołanie z sąsiedniego pokoju, to najpewniej po prostu nie chce mu się przyjść. Jak wynika z badań, koty są w stanie usłyszeć dźwięk oddalony nawet o 200-300m. oraz rozróżnić z odległości dwóch metrów źródła szmerów, jeśli są oddalone od siebie o kilka, kilkanaście centymetrów; więc tym bardziej usłyszą swoje imię zza ściany. Niemniej jednak także uszy narażone są na liczne choroby. Jeśli zauważymy częste potrząsanie głową połączone z drapaniem, może to wskazywać na stan zapalny lub chorobę pasożytniczą, należy wtedy niezwłocznie udać się do weterynarza. Przy pielęgnacji należy zwrócić uwagę czy naszej Wiercipiętce nie sączy się z uszu zabawiona wydzielina, czy od jakiegoś czasu nie przechyla głowy w jedną stronę, czy nie drapie się nadmiernie, ogólnie rzecz biorąc czy nie dostrzegamy odchyleń od dotychczasowego zachowania. Jest wiele oznak świadczących o rozwijającej się chorobie. Nie starajmy się jednak leczyć naszego Psotnika na własną rękę. Udajmy się do specjalisty, który na pewno przepisze odpowiednie środki lecznicze dzięki którym, kociak w niedługim czasie będzie mógł powrócić do swoich beztroskich psot.


Zapraszam Państwa do podzielenia się swoimi uwagami i komentowania na naszych stronach Facebook: https://www.facebook.com/bezpiecznekoty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *